Maryja do ks. Stefano Gobbi (07.06.1986)


"Dziś szczególnie potrzeba wam pociechy. Do kogo będziecie się mogli zwrócić w czekających was bolesnych chwilach, kiedy wielkie odstępstwo osiągnie pełnię, a ludzkość dojdzie do szczytu negowania Boga i buntu przeciw Niemu, do szczytu nieprawości i niezgody, nienawiści i zniszczenia, zła i bezbożności?
W Moim Niepokalanym Sercu znajdziecie pociechę!"

niedziela, 15 sierpnia 2010

...staję po prawicy Mojego Syna Jezusa

Maryja mówi:
a Synowie umiłowani, patrzcie dzisiaj z ufnością i niezachwianą nadzieją na waszą Niebieską Mamę wziętą do chwały Raju z duszą i ciałem. Wszystkie zastępy Duchów Niebieskich pochylają się w głębokim szacunku przed Swą Królową, kiedy wznoszę się na wysokości Niebios i staję po prawicy Mojego Syna Jezusa. Raj – najsłodszymi harmoniami światła i śpiewów, których tu na ziemi nikt nie potrafi usłyszeć – wysławia Mnie i woła: «Jaśnieje, o Panie, Królowa po Twojej prawicy».

b Jaśnieje Królowa po Twojej prawicy.

c Po prawicy stawia się osobę najbardziej godną szczególnej czci. Kiedy Mój Syn Jezus – po skazaniu na śmierć, aby otrzymać dla was wieczne zbawienie – zmartwychwstaje w blasku Swej Boskiej chwały i wstępuje do Nieba, Ojciec Niebieski stawia Go po Swej prawicy.

d Po prawicy Ojca, gdyż jest Mu składana ta cześć, która należy się Jemu samemu, jako Jego Synowi Jednorodzonemu.

e Po prawicy Ojca, gdyż, spełniwszy dzieło Odkupienia, doprowadził całą ludzkość, która stała się niewolnicą grzechu, do pełnej wspólnoty życia z Bogiem.

f Po prawicy Ojca, gdyż Jezus jest jedynym zwycięzcą Złego, grzechu, zła i śmierci.

g Po prawicy Ojca, bo przez Niego został stworzony świat i tylko Jemu została dana moc podporządkowania Sobie wszystkiego, po pokonaniu i unicestwieniu Swoich nieprzyjaciół. «Rzekł Pan do mojego Pana: siądź po mojej prawicy, aż położę twoich nieprzyjaciół jako podnóżek pod twoje stopy». (Ps 109)

Dongo (Como), 15.08.1997
Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
598 Jaśnieje Królowa po Twojej prawicy
http://voxdomini.com.pl/gobbi/97.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz