Maryja do ks. Stefano Gobbi (07.06.1986)


"Dziś szczególnie potrzeba wam pociechy. Do kogo będziecie się mogli zwrócić w czekających was bolesnych chwilach, kiedy wielkie odstępstwo osiągnie pełnię, a ludzkość dojdzie do szczytu negowania Boga i buntu przeciw Niemu, do szczytu nieprawości i niezgody, nienawiści i zniszczenia, zła i bezbożności?
W Moim Niepokalanym Sercu znajdziecie pociechę!"

niedziela, 22 lutego 2009

Dlaczego wątpicie?

Mówi Maryja:
"Dlaczego wątpicie? Dlaczego jesteście smutni? Jestem przy was w każdej chwili. Nigdy was nie opuszczam. Jestem Mamą i przyciąga Mnie do was ciężar wielkich trudności, jakie dziś przeżywacie.

Z Mojego Serca wychodzi promień Światła. To światło waszej Mamy, wiernej Dziewicy, rozjaśniające waszego ducha i prowadzące was powoli do zrozumienia tajemnicy Bożego Słowa, do wniknięcia w głębokości tajemnicy Ewangelii.

W ciemności, która zstąpiła na świat i rozszerza się w Kościele, ileż umysłów jest zaciemnionych błędami i wyjałowionych z powodu coraz większego szerzenia się wątpliwości. Ileż myśli skażonych jest błędem, prowadzącym wielu do zagubienia się i oddalenia od drogi prawdziwej wiary.

W tych czasach w Kościele wielu traci wiarę – nawet wśród Moich najmilszych synów."

San Marino, 4.07.1986, Rekolekcje w formie Wieczernika
327 Duch radości i pociechy
http://voxdomini.com.pl/gobbi/86.htm


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz