"Czy jeszcze nie rozumiecie, że przeżywacie lata bolesnego oczyszczenia, które właśnie ma osiągnąć swój najbardziej krwawy kres? Po co więc te pytania? Obecne lata należą do Mnie. Dlatego znowu pragnęłam was tu mieć. W czasie tych rekolekcji, będących stałym Wieczernikiem, dałam każdemu z was nadzwyczajne łaski. Teraz tego nie rozumiecie, ponieważ są one złożone jak nasienie w waszych duszach, lecz zrozumiecie później. Wtedy spojrzycie w stronę tej góry i odkryjecie, co uczyniłam dla was w tych dniach.
To był prawdziwy Wieczernik, podobny do jerozolimskiego! Tutaj wy, Moi apostołowie, zjednoczyliście się ze Mną na modlitwie, ponieważ nowa Pięćdziesiątnica jest u waszych drzwi. Tu doprowadziłam was do zrozumienia tajemnicy Mego Niepokalanego Serca, abyście – po zejściu z tej góry – sami stali się dla wszystkich Moim znakiem radości i pociechy.
Nie możecie powrócić tacy, jacy tu przybyliście. Zejdźcie ze Mną! Spójrzcie na ludzkość, tak wysuszoną! Jakże wielu Moich synów jest martwych. Zabił ich grzech i nienawiść, przemoc i nieczystość. Stali się ofiarami zepsucia i narkotyków. To są Moje dzieci: zrozpaczone, cierpiące, potrzebujące pomocy. Waszą miłością przekażcie im Moje matczyne słowa i bądźcie dla nich Moim znakiem radości i pocieszenia."
327 Duch radości i pociechy
http://voxdomini.com.pl/gobbi/86.htm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz