Maryja do ks. Stefano Gobbi (07.06.1986)


"Dziś szczególnie potrzeba wam pociechy. Do kogo będziecie się mogli zwrócić w czekających was bolesnych chwilach, kiedy wielkie odstępstwo osiągnie pełnię, a ludzkość dojdzie do szczytu negowania Boga i buntu przeciw Niemu, do szczytu nieprawości i niezgody, nienawiści i zniszczenia, zła i bezbożności?
W Moim Niepokalanym Sercu znajdziecie pociechę!"

niedziela, 30 sierpnia 2009

Moje Serce krwawi.

a Jestem waszą tak bolejącą Mamą. Także dziś sprawiam, że z Moich miłosiernych oczu spływają obfite łzy. Przez nie chcę wam uświadomić, jak wielka jest boleść Niepokalanego Serca waszej Niebieskiej Mamy.

b Moje Serce krwawi.

c Moje Serce jest głęboko zranione.

d Moje Serce pogrąża się w morzu boleści.

e Żyjecie nieświadomi tego, co was czeka. Spędzacie wasze dni w stanie nieświadomości, obojętności i całkowitego niedowierzania. Jakże to możliwe, skoro na tyle sposobów i przez tyle nadzwyczajnych znaków uprzedzałam was o niebezpieczeństwie, na które się narażacie, i przepowiadałam wam krwawą próbę, która właśnie was dotyka.

Dongo (Como), 6.09.1986, Rocznica cudu łez i pierwsza sobota miesiąca
332 Moje Serce krwawi
http://voxdomini.com.pl/gobbi/86.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz