Maryja do ks. Stefano Gobbi (07.06.1986)


"Dziś szczególnie potrzeba wam pociechy. Do kogo będziecie się mogli zwrócić w czekających was bolesnych chwilach, kiedy wielkie odstępstwo osiągnie pełnię, a ludzkość dojdzie do szczytu negowania Boga i buntu przeciw Niemu, do szczytu nieprawości i niezgody, nienawiści i zniszczenia, zła i bezbożności?
W Moim Niepokalanym Sercu znajdziecie pociechę!"

piątek, 3 kwietnia 2009

Ciężar waszego krzyża

Maryja mówi:
hTo jest godzina Mego wielkiego bólu z powodu was, Moi synowie.

i Jak bardzo wielki jest w tych dniach ciężar waszego krzyża! Oczami pełnymi łez patrzę na dzieci popychane bardzo wcześnie do doświadczania zła i grzechu; na młodzież, która stała się ofiarą nieczystości i narkotyków. Patrzę na rozbite i zniszczone rodziny, na biednych, którzy umierają z głodu, na rannych i zabijanych na wojnach. Patrzę na chorych coraz bardziej pozbawianych opieki i pomocy, na opuszczonych, osamotnionych, zrozpaczonych, umierających i konających.

Jako Mama jestem dzisiaj przy każdym, przy wszystkich jęczących pod ciężarem Krzyża. Nigdy was nie opuszczam. Jestem z wami zwłaszcza wtedy, gdy tego najbardziej potrzebujecie.

j Oto godzina Mojego wielkiego bólu z powodu was wszystkich, Moje biedne dzieci, ponieważ nadszedł czas waszego wielkiego cierpienia. Schrońcie się we Mnie. Pośpieszcie do bezpiecznego schronienia Mojego Niepokalanego Serca, bo musimy razem przeżyć godzinę największej próby, która wybiła właśnie dla was, dla Kościoła i dla całej ludzkości.

Sant'Omero (Teramo), 15.09.1992 Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej
477 Godzina Mojego wielkiego bólu
http://voxdomini.com.pl/gobbi/92.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz