Maryja do ks. Stefano Gobbi (07.06.1986)


"Dziś szczególnie potrzeba wam pociechy. Do kogo będziecie się mogli zwrócić w czekających was bolesnych chwilach, kiedy wielkie odstępstwo osiągnie pełnię, a ludzkość dojdzie do szczytu negowania Boga i buntu przeciw Niemu, do szczytu nieprawości i niezgody, nienawiści i zniszczenia, zła i bezbożności?
W Moim Niepokalanym Sercu znajdziecie pociechę!"

środa, 1 kwietnia 2009

Jakże cierpi w tych czasach Kościół

Maryja mówi:
d
To godzina Mojego wielkiego bólu z powodu Kościoła, Mojego tak umiłowanego Dziecka.

e Jakże cierpi w tych czasach Kościół, niosąc wielki Krzyż i wspinając się na krwawą Kalwarię swej męki i okrutnej ofiary! Nigdy tak bardzo jak dziś Kościół nie przypominał Mojego Syna Jezusa: jest jak On osamotniony i opuszczony, zapierają się go i zdradzają. Kościół jest podobny do Jezusa ukrzyżowanego, w agonii.

To godzina Mojej wielkiej boleści z powodu Kościoła, ponieważ nadeszła dla niego godzina jego
odkupieńczej męki.

Sant'Omero (Teramo), 15.09.1992
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej
477 Godzina Mojego wielkiego bólu
http://voxdomini.com.pl/gobbi/92.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz